wtorek, 12 czerwca 2018

Cukrownia w Sokołowie cz. 1


Na koniec dnia dojechaliśmy do Sokołowa Podlaskiego gdzie trafiliśmy na budynki dawnej cukrowni.

Z małego rozeznania terenowego zaciekawił mnie ten budynek. Nie mam pojęcia co w nim było.

Wiem tylko, że teraz jest zamknięty a w środku raczej pusty.

Jednak to jest ciekawsze. To budynek dawnej cukrowni a dokładniej suszarnia wysłodków.


Niemieckie maszyny. 

Wielki Zderzacz Hadronów który był jak zasięgnąłem literatury "suszarnią bębnową". Były takie dwie. Jedna została zdemontowana. Ciekawe jak ją wynieśli przez zwykłe drzwi.


Ciekawe z jaką prędkością ten cały wał się obracał.

Nad końcem wału przypominającym wewnątrz turbinę jest takie cuś.

I widok z góry na najwyższe piętro.


Wiadra jakiejś sadzy i uwalona szufla. Pewnie rzucona przez ostatniego pracownika kilkadziesiąt lat temu.


Beczka pełna idealnie lustrzanego oleju.

Napęd tuby. Podobno pierwsza wersja cukrowni powstała w 1846 roku. Potem była wielokrotnie przebudowywana więc trudno do końca określić z którego roku pochodzą te maszyny. Być może z 1904 gdy teren zmienił właściciela i cukrownia została diametralnie zmodernizowana.

Końcówka wału i łopatki turbiny wewnątrz. Tak czy inaczej, bardzo ciekawe miejsce. Na cały obiekt cukrowni składał się jeszcze większy budynek który stoi nadal ale jest wykorzystywany przez kilka firm i nie da się wejść do środka.