O dworku wiedziałem już od jakiegoś czasu ale nowa brama i ogrodzenie trochę mnie zniechęcały do eksploracji. W końcu przyjechałem, odsunąłem przyrdzewiałą bramę która jeszcze kilka lat temu była nowa i wszedłem do środka.
Dwór pochodzi z 1920 roku, w 1937 został kupiony przez Stanisława Plebańskiego, polskiego inżyniera mającego na swoim koncie kilka istotnych w tamtych czasach mostów i budynków. Postać mało znana a szkoda bo bardzo ciekawa. Niestety nie nacieszył się zbyt długo tą posiadłością.
Tuż przed wojną został zmobilizowany do budowy umocnień, później uciekał przed frontem przez Bałtyk aż trafił w ręce Gestapo. Niedługo po wojnie w niejasnych okolicznościach aresztowany przez UB, więziony przez kilka lat bez postawienia zarzutów umiera w więzieniu w 1954 roku.
