sobota, 23 października 2010

Ślady opuszczonej kopalni w Mrozach

23.10.2010, 123km

          Kiedyś byłem tam samochodem i uznałem, że trzeba wrócić w to miejsce z aparatem i na motocyklu. Wyjazd szybki i spontaniczny bo o tej porze roku słońce szybko znika, ale coś tam zobaczyć się udało.



Stacja kolejowa "Mrozy".



Oto i dawna kopalnia odkrywkowa w Mrozach. Teraz pozostała z niej jedynie wielka dziura w ziemi w której jest ponoć dobre łowisko.




Całość można objechać dookoła świetnymi, leśnymi i polnymi dróżkami. Dobre miejsca by pojeździć po bezdrożach. Szczególnie jesienią.