czwartek, 5 sierpnia 2010

Beskidy Sądeckie z plecakiem

01...05.08.2010 (5 dni), 35km

          Krótki, z pozoru nieszczególny wyjazd z plecakiem i gitarą w góry. Było trochę chodzenia po szlakach, było słońce, deszcz i mgła. Było dużo grania i śpiewania. Jednym słowem, fajnie było.