niedziela, 25 maja 2014

Forty Twierdzy Modlin - cz. I

25.05.2014, 123km

          Pierwszy wyjazd nowym motocyklem Romet ADV150, którego kupiłem po tym jak został skradziony mój dotychczasowy chopper Romet R150. Generalnie motocykl zachowuje się świetnie, jest elastyczny i doskonale nadaje się do jazdy w terenie, z czym R150 potrafił mieć problem. O samym motocyklu napiszę więcej w osobnym dziale, mam jednak nadzieję, że przejadę nim co najmniej tyle, ile udało mi się przejechać Niebieskim K125.

          O Twierdzy Modlin chyba każdy słyszał, ale o tym że twierdze okalają dwa pierścienie dzieł i fortów już nie każdy wie. ;) Zrobiłem sobie ich listę i pojechałem sprawdzić w jakim są stanie i czy w ogóle jeszcze istnieją. Ze stanem jest różnie, z samym istnieniem i dostępnością też, ale niektóre z nich cały czas stoją pochowane w polach i lasach. Do niektórych nawet nie ma wydeptanych ścieżek a podziemne korytarze potrafią się ciągnąć przez setki metrów. I nikt tego nie pilnuje. ;)


Pierwszy fort V Dębina, ukryty w lesie w miejscowości Czosnów, niedaleko trasy Warszawa - Nowy Dwór Mazowiecki.





Wygląda jak erozja ziemi po zlodowaceniu.


Tak wyglądała droga do drugiego fortu.




Fort VII Cybulice

Zagadka. Po czym to jest ślad?

VII

Twierdza Modlin. Garaże na zachodniej ścianie kompleksu.

Reduta Napoleona..

..i okolice..




Wnętrze Reduty Napoleona.



Obiekty przy koszarach.

Koszary.






Wieża obserwacyjna na zachodnim krańcu Twierdzy.



Obiekty niedostępne dla przeciętnych śmiertelników, w ciągłym władaniu polskiego woja.


Spichlerz Twierdzy Modlin. Usytuowany jest na półwyspie który zajmuje wojsko, przez co teoretycznie niema możliwości dostania się do niego. Teoretycznie, bo odpowiedni eksploratorzy znaleźli już sposoby aby się do niego dostać.

Tak wygląda połączenie się dwóch rzek. Wisły i Bugu. Ta brązowa to Wisła..







Lampy jeszcze z epoki.






Twierdza Modlin to ogromny kompleks. Pieszo można by tutaj kilka dni chodzić.