sobota, 29 października 2016

Stara cegielnia i zagadkowy, opuszczony budynek

29.10.2016, 139km

          Dwa ciekawe miejsca. Jedno z nich, to stara cegielnia niedaleko Grójca. Drugie to taki domek ze zdjęcia niżej. Źródła różnie podają - restauracja, hotel lub burdel. Lub kombinacja którychś z tych trzech zastosowań. Wyjechałem z domu w słońce, w trakcie miałem deszcz z gradem a wróciłem do domu pod czystym niebem. Pogoda się zmieniała jak w wysokich górach.



Złota Polska jesień. Pokażcie mi taką w Egipcie, na Kubie albo Karaibach.

Dawna cegielnia niedaleko Grójca. Podobno była już na mapach wojskowych z 1839 roku. W 1901 poprowadzono do niej bocznicę kolejki wąskotorowej z Góry Kalwarii a w 1911 wydzielono jako osobną nieruchomość.

Ceglany piec.



Piec się sypie. Puknąć mocniej a wszystko się rozleci.



 


Leje jak z cebra.


Przeszło na chwilę, więc na koń i przez las!

Jakie są koncepcje co do funkcjonalności tego budynku napisałem na początku, choć na restaurację to mi on nie wygląda.
 







Metamorfoza nieba. Chmury znikają za pomocą jasnej łuny.

Spektakl zamyka błękitne niebo. Szybki, ale ciekawy wyjazd. Latać trzeba póki czas.