16.03.2016, 155km
Mały, popołudniowy wypad motocyklem do Puszczy Kampinoskiej. Przy okazji obczaiłem stary, ceglany spichlerz który był niedaleko.
Nim jednak wjechałem do puszczy, pojechałem tam. To stary spichlerz. Niewiele jest o nim informacji, jak na moje oko to początek XX wieku.
Niestety w zeszłym roku wybuchł w nim pożar i spaliło się właściwie wszystko co było w środku. Od parteru po dach włącznie.
Piwnice.
Ciekawe, że cały czas do budynku biegną druty.
Powrót przez puszczę.
Małe bunkry porozrzucane w lesie.
Dąbek.