08.06.2014, 434km
Całodniowy wyjazd do dwóch dużych zamków. Kilka dobrych zdjęć. W drodze powrotnej świetny zachód słońca. Udany wyjazd. Udany dzień.
Opuszczona wieża ciśnień.
Zagroda młyńska w Choczeniu. Młyn wodny. Ale mało atrakcyjny, nie widać nawet koła napędowego.
Więc wsiadam i lecę dalej.
I jest zamek Golubski Golub-Dobrzyń. Przyznać trzeba, że z daleka robi wrażenie. Jest jak ogromny kloc na szczycie wzgórza które góruje nad miastem.
Dziedziniec
Widok na miasto.
Punkty obserwacyjne.
Winkle!
Cichy strażnik porządku.
I zamek krzyżacki w Brodnicy.
Szczerze..? Po tym co się słyszy o tym zamku to liczyłem na coś lepszego. A tutaj tylko jedna wieża i resztki naziemnych zabudowań, pewno mocno zagospodarowanych w sezonie.
Sama wieża fajna, ale już zamknięta. Jak cały zamkowy teren z resztą.
Zachód woła, że pora już wracać do domu.
Muchy.