ZIS110 Cabrio przywieziony do Polski w 1951 roku, wyprodukowany w siedmiu egzemplarzach.
Właz otwarty, trzeba zajrzeć do środka.
Wnętrze niewybebeszone ale opłakane. Silnik jeszcze siedzi na swoim miejscu.
Na podłodze jezioro. Trochę szkoda, mogliby przynajmniej otworzyć właz desantowy żeby w trakcie deszczu woda wypływała na zewnątrz.
Z lewej (biały) ręczno-elektryczny mechanizm obrotu wieży.
Wikipedia twierdzi że jest to ostatni istniejący egzemplarz który brał udział w terenowych zdjęciach do Czterech Pancernych. Reszta została zezłomowana w latach 70'tych.
Tylna blacha na Borewiczu.
Muzeum twierdzi że to najstarszy samochód w Polsce. 1897r. Na naftę którą można było kupić w aptekach.
Skrzydło bramy.
Analizator spalin.
Co to jest to nie mam pojęcia. ;)
Miasto samochodów.
Humber 500 z 1913 roku. Kanister na bagażniku i klakson sztos.
Czy producent tego blaszaka dopuszcza wieszanie samolotów na elementach konstrukcyjnych podtrzymujących dach? ;)
ZIS którego nie było możliwości indywidualnie zakupić. Były wyłącznie przyznawane z osobistego polecenia Stalina. Tym jeździł Gomułka.
Zderzaki z czasów w których służyły do zderzania a nie do ozdoby.
Różowa Syrena 105, szósta generacja. Z drzwiami mającymi zawiasy z przodu i z po raz pierwszy seryjnie montowanymi pasami.
Fiat Multipla 600 z silnikiem z tyłu. Taki trochę nasz T2. ;)
DeSoto Adventurer, 1959 rok. Przypłynął do Polski Batorym. Na wioskach woził drzewo na pace.
Ford XL, początek lat 70'tych kiedy jeszcze nikt nie spodziewał się ogólnoświatowego kryzysu paliwowego. Siedziały w nich silniki od 5000 do 8000cm3 i mocy do 400km. Spalanie nie schodziło poniżej 25l/100km a zbiorniki paliwa mieściły po 120l.
DKW i ciekawy kwietnik z opony. Byłem w tym muzeum już kilka razy i zawsze jest tu coś innego. Muzeum ciągle ewoluuje.
Skoda MTX. Jedyny egzemplarz w Polsce. Prawie jak Mazda MX. ;)
Silnik, jak sądzę lotniczy. Obok zardzewiały Panzerfaust.
Prawie jak urbex. ;)
Ardie VF i DKW SB 350.
Alejka samochodów rządowych PRL. Pancerne Volvo Lecha Wałęsy.
Saturator na wózku.
125P Cabrio.
Niebieskie światło w tylnej lampie?
Ściana radii.
Towaru zdecydowanie więcej niż w Muzeum Życia w PRL. ;)
125P 1985 rok. 9000km od nowości. Jest tutaj też gdzieś Duży Fiat Aleksandra Kwaśniewskiego z pierwszej połowy lat 70'tych, podobno osobiście przez niego przekazany do muzeum.
Gramofon w chlebaku.
Osa produkowana w WFM w Warszawie.
Junak z koszem.
Renault Floryda.
Wieża stereo. ;)
BMW Isetta z jednymi drzwiami od frontu, jak w BobCat'cie. ;)
Myślę że część z nich może pamiętać czasy okupacji.
Piętro w Londyńskim autobusie.