niedziela, 13 grudnia 2020

Stara elektrwnia

          ...oraz fabryka materiałów wybuchowych..


Ogólnie ciekawe miasteczko.

..jest też taki piesek.

Elektrownia która właściwie pełniła funkcję elektrociepłowni została uruchomiona w 1945 roku. Nie wiem w którym roku zakończyła swój żywot, spółka pod którą była kierowana ogłosiła upadłość w 2000 roku.

Jest w okolicy sporo ciekawych fantów. Wieża ciśnień niestety zabita dechami na cztery spusty.

Budynek wodociągów.

Przeznaczenia tego obiektu to już nie znam..

..podobnie jak 'piesek' na czterech łapkach. Bez żadnych drzwi, pomostu, kładki ani włazu w podbrzuszu.

Teraz już mokry. Przez cieknący dach.


Oko wielkiego brata.

Tymczasem wewnątrz. ;)



Rzetelną Pracą Przyczyniamy się do [...] Ojczyzny. Niestety na samym środku słowa które nadałoby sens całemu zdaniu ktoś poprowadził wiązkę elektryczną.. i jeszcze kratka wentylacyjna na pierwszej sylabie..

Przykryte. Żeby się nie kurzyło.



Stare lampy na śniegu..

Klatka schodowa.

I widok na mini Stonehenge.

Wejście na górę a obok zejście w dół.




I tam jest najciekawsza część. Na górze.

Niestety góra jest cały czas pod alarmem więc zostawię ją na koniec. Tymczasem beczki na dole..

Magazynki.

Zdradliwa klatka schodowa na górę.


Jakaś oryginalna brama?



Mały magazynek mieszczący stosy klocków przypominających filtry.

No nie mogło tego zabraknąć. ;)



Projektowanie wielkiego zaworu w podłodze centralnie na wprost wyjścia z pakamery.



Dobra. Idę na klatkę schodową.

..i tyle zdążyłem wejść. ;) Szkoda bo jest to jedyne ładnie zachowane pomieszczenie w całym obiekcie. Na środku stoi duży powojenny turbogenerator o mocy 600 tys. KWh a na piętrze obok jest spora sterownia. Można znaleźć zdjęcia w necie. W każdym razie, muszę obejść się smakiem. ;)

Jednakże budynek z zewnątrz wygląda bardzo okazale.


Budynek elektrowni z drugiej strony.

"Chcesz Lepiej Żyć? - Lepiej Pracuj".

Mnóstwo pruchniaków dookoła.

A to jest ta druga ciekawa rzecz w tym mieście.

Otóż była tutaj jeszcze przed wojną potężna fabryka amunicji, później również tworzyw sztucznych i płyt winylowych. Ogólnie olbrzymi zakład pochowany w niewielkich budynkach w lesie z masą chemikaliów i środków wybuchowych.


Podobno do tej pory na terenie tych zakładów jest przechowywane 350 ton nitrocelulozy z którą nadal nie do końca wiadomo co zrobić.

Podobno jest przechowywana w beczkach.


Oooo.... To ja idę w drugą stronę. ;)

Jednoosobowe stanowisko do morsowania. ;)






Ogólnie teren jest olbrzymi. Dnia by nie starczyło na obejście wszystkich zakamarków.



Mój dzień już się kończy i robi się coraz ciemniej. Będę musiał tu przyjechać drugi raz z większym zapasem czasu.