18..20.05.2012 (3 dni), 959km
Zlot MZ-Klubu połączony z wyjazdem do MRU. Świetna pogoda, spora trasa, dobra miejscówka, rasowy przypał i ciekawe tunele. To wszystko było w ciągu tych trzech dni.
Gniezno. I Muzeum Początków Państwa Polskiego.
Zaczynamy MRU
Jeże przeciwczołgowe.
Szyb w dół.
Podziemna kolejka.
Mnóstwo takich hal. Mniejszych lub większych. 30 metrów pod ziemią.
Tak wyglądała zębatka napędowa na której wróciłem do domu. Ta zębatka nie była fabryczna, została zamontowana ok. 5 tys km wcześniej. Widać nawet na zdjęciu, że zęby zniknęły nie dlatego, że się zużyły i zeszlifowały. One poodpadały. Tak, jakby ktoś wziął kombinerki i je poodłupywał. Jak to możliwe? Z czego była ta zębatka? Pierwsze objawy zużycia pojawiły się dopiero na zlocie. 400km autostrady i oto efekt. Przy okazji ciekawostka. Po późniejszym przeliczeniu okazało się, że na autostradzie A2 (Poznań - Warszawa) opłaty na bramkach wyniosły mnie więcej niż paliwo które wypaliłem jadąc tymi odcinkami.