wtorek, 28 listopada 2017

Opuszczony pałac Druckich - Lubeckich

25.11.2017, 320km

          Ruiny pałacu wzniesionego pod koniec XIX wieku w Górach Świętokrzyskich. W swojej blisko 130 letniej historii miał różnych lokatorów i pełnił różne funkcje. Od przeszło dekady stoi opuszczony. Powybijane szyby i latające w środku gołębie.



Pałac i okolice zwiedziliśmy z kilkoma osobami z Kompanii ADV przy okazji jesienno-zimowego spotkania grupy. Ciekawy był również dawny przypałacowy ogród w którym były kaplice jak ta wyżej.

Pałac jest opuszczony ale pole wokół niego jest pastwiskiem dla krów. Dookoła pastwiska poprowadzony jest pastuch więc aby podejść do budynku trzeba iść sporym łukiem.

Na pierwszym planie kaplica, główny obiekt w tle.

I jesteśmy na miejscu.

Nie wiem co to za gatunek ale te rogi są mało przyjacielskie.

Cały budynek jest nad ostrą skarpą na której kiedyś był wybudowany podpiwniczony taras widokowy.


Wchodzimy do środka. Poziom -1.


Grupa nieustraszonych.


Pomieszczenia parterowe. Sala balowa. Mieli rozmach.

Pokój dzienny. Z lewej strony kominek, z prawej drzwi na główną klatkę schodową.

Piętro. Nawet teraz widok jest pokaźny.

Główna klatka schodowa.

Taras na śniadanie w słoneczne dni.


Ciekawe. Wszystkie ściany czyste a w jednym pomieszczeniu tona hieroglifów.


Jadłospis z 24 lutego 1970 roku.

Poddasze.

Wygląda jak wnętrze jakiejś gotyckiej katedry.

Nieustraszeni przed drzwiami do głównej klatki schodowej.


W tym czasie przyjechał do nas DarekRajder. W poprzek przez pole z krowami, nawet nie zauważył pastucha. ;)

Dżewo pewnie pamięta czasy, gdy mieszkali tutaj właściciele.

Rodzina Druckich - Lubeckich mieszkała w nim przez ponad 50 lat aż w 1944 roku zostali wypędzeni przez Niemców. Od tamtej pory budynek był w różnych rękach i pełnił różne funkcje. Po 70 latach pałac został zwrócony potomkom prawowitych właścicieli w stanie kompletnej ruiny.