Jak na Siedleckie Błota to i tak było dość sucho. ;)
Wieczorny tranzyt do bazy w małym agro za Siedlcami. Widzieliście taki księżyc? Z początku myślałem że to jakiś balon meteorologiczny.
Poranek w chałupniczej agroturystyce.
Sala integracyjna. ;)
Wieczorne miejsce biesiad.
Dzida!
Buszujący w zbożu. ;)
Tak Transalp lata!
Kopalnia musi być. Siedleckie Błota bez kopalni to nie Siedleckie Błota.
SLR też fruwa.
Brama ruin pałacu w Mordach.
Kolejna kopalnia. Tam za Siedlcami to same kopalnie. ;)