Drugi cel wyjazdu. Zamek w Szymbarku.
Jak to zamek, historię ma długą. Jest w tej mniejszości zamków w Polsce które nie zostały zburzone w trakcie Potopu Szwedzkiego. Nie ucierpiał zbyt bardzo nawet w czasie wojny. Dlaczego jest więc ruiną skoro przez ostatnie 300 lat był dbany i modernizowany przez różnych niemieckich właścicieli?
Obok zamku jest taki mały pałacyk. Ktoś tam chyba mieszka. Może kustosz?
Jest duży.
Wygląda tak dlatego, że rok po wojnie został podpalony przez żołnierzy Armii Czerwonej. Po prostu.
Od ostatnich 25 lat jest własnością prywatną. W 2018 roku został wystawiony na licytację komorniczą (jakby ktoś tu był zainteresowany).