Strony

niedziela, 15 lipca 2018

Wraczki strażaków



Tak wyglądało to miejsce kilka lat temu. Dzisiaj została z tego w najlepszym wypadku połowa.

Jest to a raczej był kolejny depozytowy parking policyjny którego samochody dostały dożywocie.


Miejsce wygląda na opuszczone ale to tylko pozory.

Nie wiem w jakim stanie prawnym nieruchomość jest obecnie ale wiem, że sąsiadująca jednostka straży czasem wyciąga po jednym wraku na plac i ćwiczy rozcinanie samochodu.

W krzakach obok stoi ruina takiego budynku.

Nooo.... na takie graffiti są szczególne paragrafy..

Trabant w bluszczu.












Sądzę, że w ciągu najbliższych kilku lat znikną wszystkie.